O, taki kot to ja rozumiem! :)
Piękny i puszysty. On czy ona?
Ja też mam kota, ale w głowie ;)
Też mam w głowie, pozbawił mnie piątej klepki:)A ta na zdjęciu to kotka, ma 7 kilo i jeszcze rośnie. Okoliczne myszy ogłosiły na jej widok strajk głodowy.
A ile łącznie ich powinno być? - tych klepek w sensie ;)
Śliczny :) oby jako czarnuszek pecha Ci nie przyniósł :P
zemfiroczka, to zależy od powierzchni podłogi :)Mała Mi, na wszelki wypadek to ja mu przebiegam drogę:)
O, taki kot to ja rozumiem! :)
OdpowiedzUsuńPiękny i puszysty. On czy ona?
OdpowiedzUsuńJa też mam kota, ale w głowie ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam w głowie, pozbawił mnie piątej klepki:)
OdpowiedzUsuńA ta na zdjęciu to kotka, ma 7 kilo i jeszcze rośnie. Okoliczne myszy ogłosiły na jej widok strajk głodowy.
A ile łącznie ich powinno być? - tych klepek w sensie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) oby jako czarnuszek pecha Ci nie przyniósł :P
OdpowiedzUsuńzemfiroczka, to zależy od powierzchni podłogi :)
OdpowiedzUsuńMała Mi, na wszelki wypadek to ja mu przebiegam drogę:)