wtorek, 28 września 2010

Podłoga w rzucik.

14 komentarzy:

  1. Oj słabo mi. Nie daj Boże iść po takim podłożu na kacu.
    H.U.

    OdpowiedzUsuń
  2. To już by był sport ekstremalny...
    :)
    H.U.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam oczopląs jak patrze na takie cóś :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie chciałabym takiej podłogi w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja owszem, a ja tak :) czasami z bólu chodzę po ścianie, z rozkoszy też bywało...kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
  6. to pani profesor z Brazylii takie podłogi maluje, tu szczegóły:

    http://www.atlassztuki.pl/atlassztuki_pl.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj niebezpieczna podłoga! Błędnik wariuje :)))!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kierunki się mylą, błędnik szwankuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale tamte foto które daleś u siebie na facebooku jest fajniejsze!

    marc.

    OdpowiedzUsuń
  10. tak, a niektórym to się nawet niedobrze robi od takiej sztuki:)

    marc. ale zdjęcie na fb nie ja robiłem, a tu są tylko moje!

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawy ten rzucik, lubię czyste formy, czerń i biel, stać na niej wydaje się absurdem ale lezeć lub "rzucić się" zwłaszcza we dwoje , interesujące ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie, można wyjść przez okno :)

    OdpowiedzUsuń