poniedziałek, 23 marca 2009

Kasia dostała pracę jako bizneswomen, więc nie wychodzi do pracy bez starannego make upu.

5 komentarzy:

  1. No tak, wspolczuje dziewczynie kilka godzin przed lustrem musi spedzac!
    Ale efekt rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona nie ma lustra i może dlatego bardziej pomalowała nos, niż usta:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po głębszym zastanowieniu, analizie wnętrza i dwóch kieliszkach wina dochodzę do wniosku, że chętnie zamieniłabym garnitur na takie wdzianko i w takim oto stroju zasiadła za biurkiem. Pytanie tylko co zjawiłoby się pierwsze: wypowiedzenie czy skierowanie na badania psychiatryczne?

    OdpowiedzUsuń
  4. ... i bez plecaczka z kanapką (z obowiązkowym liściem sałaty) na drugie śniadanie zamiast lunchu na mieście....
    /ba-basia/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wbrew pozorom, trudno jest narysować sobie takie równe kółeczko na czubku nosa...:)

    OdpowiedzUsuń