A dlaczegóz by nie, można do Rzymu i przez Meksyk. Dla chcącego nic trudnego. /ba-basia/
Ano to przyslowie mnie sie calkiem podoba :)Tylko z tamtego miejsca na zdjeciu do Rzymu jednak kawalek drogi!
Ale na znaku napisali przecież, że Mexico only:))
a co Wy gadacie, przecież to do Gniezna droga. A konkretnie do takiej jednej dzielnicy, bo tu i Bronx mamy i Tajwan, zwany też poziomym Manhattanem, są też Winiary (nie mylić z majonezem i nie kojarzyć z winiarnią)no i jest jeszcze Małpi Gaj. :)
No, napisali "only". A niech sobie piszą, my i tak wiemy swoje.
A dlaczegóz by nie, można do Rzymu i przez Meksyk. Dla chcącego nic trudnego.
OdpowiedzUsuń/ba-basia/
Ano to przyslowie mnie sie calkiem podoba :)
OdpowiedzUsuńTylko z tamtego miejsca na zdjeciu do Rzymu jednak kawalek drogi!
Ale na znaku napisali przecież, że Mexico only:))
OdpowiedzUsuńa co Wy gadacie, przecież to do Gniezna droga. A konkretnie do takiej jednej dzielnicy, bo tu i Bronx mamy i Tajwan, zwany też poziomym Manhattanem, są też Winiary (nie mylić z majonezem i nie kojarzyć z winiarnią)no i jest jeszcze Małpi Gaj. :)
OdpowiedzUsuńNo, napisali "only". A niech sobie piszą, my i tak wiemy swoje.
OdpowiedzUsuń