niedziela, 29 marca 2009

Hotel trafił się mi czterogwiazdkowy. (Ale gwiazdki jeszcze nie wzeszły).

6 komentarzy:

  1. Piotrusiu; lepiej prześpij się pod gołymi gwiazdami, jak wzejdą, niż pod tymi z tego hotelu ;)
    ea

    OdpowiedzUsuń
  2. Hotel pod czterema gwiazdkami i jedna chmurką? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za to niebo prawie zgranatowiało . Czy ono tam takie niebieskie? Czy to kwestia kontrasu, albo filtra polaryzacyjnego ?:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko się zgadza - śpiąc w hotelu, śpi się pod gwiazdami, albowiem tydzień wcześniej wiatr zerwał dach, ale przynajmniej widać niebo prawdziwe, bo - nomen omen - niebieskie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm podobny widzialam niedawno w Napoli :)

    OdpowiedzUsuń