wtorek, 5 maja 2009

Wierzby płaczące na wakacjach, po osuszeniu łez.

3 komentarze:

  1. wyludniony pejzaż, pewnie przerwę obiadową mają... w ogóle nie dopuszczam myśli, że to jakaś zaraza świńska ludzi wymiotła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ledwo przestały płakać i palma im odbiła!
    Ba-basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Łez musiało być dużo, dowodem kałuża...ale wierzby jak ludzie...po łzach wyciągają ramionka do słonka:)
    Maja

    OdpowiedzUsuń