środa, 11 sierpnia 2010

Szafa grająca.

Autor: o

9 komentarzy:

  1. magdalena11 sierpnia 2010 02:14

    niech fajnie gra w tą środę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Yo11 sierpnia 2010 02:22

    wrzuć monetę!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Di11 sierpnia 2010 03:44

    trzeba mieć sporą pojemność płuc, żeby na saksie grać :)szafa ma?

    OdpowiedzUsuń
  4. anKa11 sierpnia 2010 04:47

    Jak zawsze pomysłowo:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beata11 sierpnia 2010 04:51

    ja tu widze intymny związek szafy z instrumentem...

    OdpowiedzUsuń
  6. CzG11 sierpnia 2010 06:13

    bardzo ładne zdjęcie, takaż szafa i takiż saksofon, i więcej nie powiem, bo będzie, że to mi tylko jedno w głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Yo11 sierpnia 2010 06:28

    @ Di, razem z szafą dajemy radę:)
    @lady, Beata, to wyszło przypadkowo, po prostu nie chciałem instrumentu kłaść na podłodze:)
    @ czekolado, na zdjeciu wszystko jest ładne, bo ja siedzę w szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. CzG11 sierpnia 2010 07:31

    przytulne miejsce sobie znalazłeś, ale do jesieni jeszcze daleko ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nivejka13 sierpnia 2010 14:37

    Działa na "wrzuć monetę"?')

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)