piątek, 11 czerwca 2010

Palenie szkodzi. Na cerę, na elewację...

Autor: o

11 komentarzy:

  1. CzG11 czerwca 2010 08:12

    Ale tylko palenie Marlboro ;) Palenie głupa chyba nie szkodzi... ;)?

    OdpowiedzUsuń
  2. matylda_ab11 czerwca 2010 10:44

    Ech, czasy świetności tego przybytku już dawno minęły. ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. iw11 czerwca 2010 12:23

    Tej elewacji to już chyba i tak niewiele by pomogło, chociaż znak firmowy się pyszni, jak nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy11 czerwca 2010 12:57

    Dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy12 czerwca 2010 02:03

    Bo w środku był zakaz palenia, więc wychodzili na zewnątrz i okopcili zdeczka..

    OdpowiedzUsuń
  6. nieznajoma12 czerwca 2010 09:05

    Mam wrażenie, że dom się rozsypie, a ten napis pozostanie! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. ri14 czerwca 2010 03:38

    hyhyhy

    OdpowiedzUsuń
  8. calypso16 czerwca 2010 13:39

    a ja pale bo lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ri18 czerwca 2010 08:23

    przy okazji pochwalę się:
    nie palę papierosów!
    wiecie co jest zabawne? że udało mi się rzucić palenie od kiedy przestałam liczyć ile dni już nie palę! :D
    mam świadomość, że mogę zapalić papierosa w każdej chwili, ale nie palę go, bo nie mam ochoty - to najlepsze co w moim życiu udało mi się wymyślić i działa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Yo21 czerwca 2010 02:50

    a mnie palenie samo rzuciło

    OdpowiedzUsuń
  11. Mała Mi21 czerwca 2010 04:03

    I bardzo dobrze! Niech szkodzi... oby tylko ludzie mądrzeli :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)