piątek, 21 października 2011

Majtki z ptaszkami do kompletu.

11 komentarzy:

  1. ach, kobiety, skąd u Was ta skłonność do zachwytu nad ptaszkiem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwróciłabym uwagę tutaj na inny aspekt-dobrze,że majtki czyste:D
    A ptaszki,jak to ptaszki,urocze...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem jak u innych, u mnie ta skłonność jest czysto pierwotna;DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tam,oj tam.Kto nie zrozumiał żartu i ironii ten melepeta:P

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jednak wolę ptaszki niekompletne.znaczy bez majtasów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest pierwsza w nocy,a ja uświadomiłam sobie,że pisze się chyba ironi,a nie ironii?
    Już sama nie wiem.
    Przepraszam za sianie analfabetyzmu w Pana wypasionych,literackich progach.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. na festiwal designu do Łodzi przyleciały?

    OdpowiedzUsuń
  8. EM, luzik, u mnie taki ugór, że możesz siać co chcesz, i tak nie wzejdzie :)

    Anonimowy, jestem pod wrażeniem spostrzegawczości. No, doprawdy...

    OdpowiedzUsuń