czwartek, 2 grudnia 2010

To się chyba źle skończy.

16 komentarzy:

  1. no na pewno :)))))) a ile bedzie po drodze atrakcji .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj coś myślę,że będzie inaczej...jednak ;DDDDD, mało tego, ja to wiem!!!

    Piotrusiu w końcu jakieś zdjęcie z sensem, piękna kompozycja i ten ładny kolor paneli...
    PS. plamy z krwi ciężko schodzą, pomyśl o Lady Magbet :-), jeśli to ma być morderstwo, oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  3. No cóz chyba muszę nadrobić zaległości wydawnicze, tego nie czytałam ale czy warto ???

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie uwierzę, że TY to czytasz. :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. może i źle się skończy, ale przypomnisz sobie gdzie położyłeś nóż do krojenia jarzyn na sałatkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Eee tam, skończy.
    Jeśli dobrze widzę to właśnie już na początku się dzieje źle.
    A skoro "miłe złego początki, a koniec żałosny", to tu zadziałać powinna odwrotność porzekadła.
    Czy nie powinna?
    H.U.

    OdpowiedzUsuń
  7. Poszedłem do księgarni i grzebię jak ta kura. Pani pyta czy pomóc, pokazuję to i pytam, czy fajne. Pani mówi, ze baaardzo, ale niekoniecznie dla mężczyzn. No to kupiłem. Przeczytałem z dużą przyjemnością. Ładnie napisana, ciekawie. Oryginalna. Teraz mnie tylko niepokoi to, że jest nie dla mężczyzn, a mi się spodobała.

    @ fire, na pewno warto przeczytać.

    @ madmargot, na zdjęciu stół, nie panel :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O przepraszam ;-). Miłość na stole, no interesujące :-). Ładny ten stół. Nie martwiłabym się o Twoją męskość, nic jej nie będzie po przeczytaniu książki dla kobiet, ja czytam te ponoć dla meżczyzn i z moją kobiecością wszystko ok. pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnóstwo skojarzeń: historia miłości na stole udającym panel, nóż w roli zakładki, literatura kobieca podobająca się mężczyźnie... Ale zdjęcie, nie wiem jak dla Państwa, lecz dla mnie - bomba.

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba w Loeblowym tekscie u Nalepy bylo "nie noz ten byl do chleba, juz nie bedziesz zdradzac mnie"...
    (co sie robi po przeczytaniu takiej ksiazki?-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znamienne :)) I bardzo symboliczne!

    OdpowiedzUsuń
  12. @j. ja po przeczytaniu odkładam na półkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz bajeczną zakładkę do książki;)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam tę książkę miesiąc wczesniej, w listopadzie, po angielsku; byłam pod wielkim wrażeniem. W końcu to top lista "young American fiction writers". Tę na zdjęciu kupiłam bratowej pod choinkę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. czyżby historia z nożem w sercu?

    OdpowiedzUsuń