piątek, 15 lipca 2011

Zasiałem sobie przystojność, ale nie wzeszła

Autor: o

18 komentarzy:

  1. Titania yng Nghymru16 lipca 2011 01:57

    Plantacja urody - ha ha ha świetna nazwa!
    a co do przystojności, to może ją za mało "podlewałeś", co? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piotrek16 lipca 2011 09:55

    obawiam się, że na takim ugorze jak ja to nic nie wyrośnie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18 lipca 2011 03:02

    może to jest zaorany ugór?
    kasia blondynka

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy18 lipca 2011 23:12

    zrób sobie makijaż permanentny, piercing, pozamykaj naczynka i pokoloruj się (się opal - byle nie nad denaturatem). Modne strzyżenie już masz a i włosów na klacie pewnie już niet. Chyba, że gdzie indziej dasz się modnie przystrzyc. Wtedy będziesz mógł z czystym sumieniem powiedzieć, że jesteś śliczny...... wedle nakreślonego standardu.
    Tylko, czy chciałbyś być "tak" urodziwy.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Li20 lipca 2011 09:34

    Ależ Ty jesteś bardzo przystojny Piotrusiu!
    Masz ciepłe oczy i ujmujący uśmiech, a Twój mózg jest najprzystojniejszy na świecie.
    Ponieważ wiem, że to wszystko wiesz, to dodaję do tego jeszcze:
    ależ z Ciebie kokiet(ka), Yo:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Piotrek21 lipca 2011 03:52

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy22 lipca 2011 01:20

    ale lizusy!
    kasia blondynka

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy22 lipca 2011 14:57

    Kaśka.. Ja tam lubię lizusów. I lizanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy25 lipca 2011 00:57

    tak? a dokładniej? a w ogóle, to kto Ty jesteś, bo ja blondynka kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy25 lipca 2011 12:52

    Roma. Miło mi, Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy26 lipca 2011 00:05

    Roma, ależ pięknie, a ile znaczeń!
    kasia blondynka

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy26 lipca 2011 04:54

    Przystojność oszpeciłeś w owym miejscu skoro nie wzeszła ale jeśli pragniesz jej to uprawiaj Eltaoo rozpoczynając od Mantry Pokoju i zaprzestania niszczenia włosów i brody; powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Shilo26 lipca 2011 05:02

    Algi i alginiany. Leczenie, zdrowie, uroda - ebook

    Data publikacji: 01.01.2010
    Algi, makro i mikroalgi, glony, Algae, Phykos, wodorosty, Spirulina - z tymi wszystkimi nazwami spotykamy się na co dzień, łykając tabletkę, jedząc danie kuchni azjatyckiej lub polski deser, a nawet pielęgnując cerę lub lecząc rany. Tak więc zastosowania glonów rozciągają się między medycyną, farmacją, kosmetologią, aż do przemysłu spożywczego i nauk technicznych. W książce przedstawiono ogólne...

    OdpowiedzUsuń
  14. Grzech26 lipca 2011 05:04

    Przystojność to rzecz gustu więc ostrożnie stosuj rady pamiętając, że najważniejszym lusterkiem jesteś Ty i dziewczynki, z którymi pragnąłbyś mieć dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  15. Emocja26 lipca 2011 11:31

    jak zwykle bezblednie ujete:)

    p.s.jesli masz ochote na zabawe:) zapraszam do mnie po wyroznienie;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy27 lipca 2011 00:10

    jejuś, ale bełkot!
    kasia blondynka

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy27 lipca 2011 01:42

    faktycznie, bełkot, muszę się z Tobą Kaśka zgodzić...
    A Ty p. nie przesadzaj, fajny z Ciebie facet :), taki jaki jesteś, ja bym tam niczego nie upiększała
    e.

    OdpowiedzUsuń
  18. scenki30 lipca 2011 09:07

    Może to jest odmiana jara?

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)