...ale labedzie piekne:)
Ale za to jakie podeszwy kolorowe! :))))
Raczej: od dupy strony. ;)
Czy to szukanie czegoś w piasku, bo chyba Mekka nie w tę stronę.
Łabędzie z perspektywy dupy;0
dupiaty widok.
Najlepszym się zdarza :)
nieprawda tylko od dupy strony się do tego zabrałeśale i tak się podoba ;)
ale poświęcenie, na kolanach do łabędzi ;-)
wszyscy i tak patrzą na łabędzie ;)
Zgrabna ta doopa!
to pewnie krótkowidz,który szuka bursztynów
Przegladam twoj blog i pysio mi sie smieje caly czas. Zdjecia i tytuly masz swietne. Bede zagladac.Pozdrawiam z dalekiej polnocy
...ale labedzie piekne:)
OdpowiedzUsuńAle za to jakie podeszwy kolorowe! :))))
OdpowiedzUsuńRaczej: od dupy strony. ;)
OdpowiedzUsuńCzy to szukanie czegoś w piasku, bo chyba Mekka nie w tę stronę.
OdpowiedzUsuńŁabędzie z perspektywy dupy;0
OdpowiedzUsuńdupiaty widok.
OdpowiedzUsuńNajlepszym się zdarza :)
OdpowiedzUsuńnieprawda tylko od dupy strony się do tego zabrałeś
OdpowiedzUsuńale i tak się podoba ;)
ale poświęcenie, na kolanach do łabędzi ;-)
OdpowiedzUsuńwszyscy i tak patrzą na łabędzie ;)
OdpowiedzUsuńZgrabna ta doopa!
OdpowiedzUsuńto pewnie krótkowidz,który szuka bursztynów
OdpowiedzUsuńPrzegladam twoj blog i pysio mi sie smieje caly czas. Zdjecia i tytuly masz swietne. Bede zagladac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z dalekiej polnocy