i chciałam dodać,że znalazłam Cię na jeszcze jednym czymś, ale nie mogę napisać,że udało mi się Ciebie odnaleźć, bo oczywiście jestem normalnie genialna,a wracając do tematu, bo się nie da napisać, ale się nie ukryjesz, bo wszędzie Cię znajdę
Piotrusiu, zbliża się weekend,wybieram się nad morze, więc klucze zostaw wiesz gdzie, tam gdzie zawsze, ostatnio nie wiem gdzie położyłeś i odbiłam się od drzwi. a wiesz jak nie lubię tłuc się pociągiem taki kawał drogi na darmo.aha, i nie kupuj więcej tej okropnej herbaty w biedronce.ona nawet nie leżała koło Liptona
Kasiu, klucze jak zwykle są pod wycieraczką, tylko nie mów nikomu. To nie była herbata, tylko odkamieniacz do czajnika. Leżał koło Liptona, ale za daleko.
Jest potrzebny komentarz do tego obrazka? Naprawdę?
OdpowiedzUsuńto mur cmentarza, może dlatego tak tam straszy...
OdpowiedzUsuńa czwarty to pewnie...
OdpowiedzUsuńhmmm, nie tego tu nie napisze bo to nie cenzuralne :)
jeju p. chadzaj na spacery w przyjemniejsze miejsca
e.
ojacie. Perełka!
OdpowiedzUsuńnie perełka, wyraźnie napisane kutas
OdpowiedzUsuńkasia blondynka
Ps.
obserwuję,że większość ludzi nie umie czytać tekstów ze zrozumieniem
i chciałam dodać,że znalazłam Cię na jeszcze jednym czymś, ale nie mogę napisać,że udało mi się Ciebie odnaleźć, bo oczywiście jestem normalnie genialna,a wracając do tematu, bo się nie da napisać, ale się nie ukryjesz, bo wszędzie Cię znajdę
OdpowiedzUsuńPerełka to bohater książki Adama Bahdaja "Wakacje z duchami",chyba ri chciała zakablować, że to on na tej ścianie napisał.
OdpowiedzUsuńi chciałem, dodać, że jak podasz swój adres mailowy z fb to też tam Cię znajdę :)
OdpowiedzUsuńjakby pisał Perełka, to by się nie podpisał, na siebie by nie donosił, na sto procent napisał to Pikasiak, przecież wiadomo
OdpowiedzUsuńto znowu ja, wiesz kto, kasia blondynka
ze co mam Ci podać? efbe?
A czarty pewnie dojedzie jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńjest czwarty przecież,jak wół stoi "i". czyli, że dobrze mówię: ludzie to nie czytają uważnie
OdpowiedzUsuńkasia blondynka
Ps.
świat to by zginął beze nie
Piotrusiu, zbliża się weekend,wybieram się nad morze, więc klucze zostaw wiesz gdzie, tam gdzie zawsze, ostatnio nie wiem gdzie położyłeś i odbiłam się od drzwi. a wiesz jak nie lubię tłuc się pociągiem taki kawał drogi na darmo.aha, i nie kupuj więcej tej okropnej herbaty w biedronce.ona nawet nie leżała koło Liptona
OdpowiedzUsuńkasia blondynka
Kasiu, klucze jak zwykle są pod wycieraczką, tylko nie mów nikomu.
OdpowiedzUsuńTo nie była herbata, tylko odkamieniacz do czajnika. Leżał koło Liptona, ale za daleko.
P., nie za długo już ten kutas i apokalipsa? Wnieś trochę ruchu, albo przynajmniej otwórz okno.
OdpowiedzUsuńpiotrusiu, dziękuję za klucze,tym razem drzwi pokonałam bez trudu. Tylko dlaczego mieszkanie było puste?
OdpowiedzUsuńkasia blondynka