piątek, 4 lutego 2011

Najdziwniejszy wystrój restauracji, jaki widziałem.

Autor: o

11 komentarzy:

  1. CzG4 lutego 2011 09:25

    winda? okręt?

    OdpowiedzUsuń
  2. Yo4 lutego 2011 10:55

    no jak okręt, skoro jestem w górach? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. CzG4 lutego 2011 11:07

    jedno drugiemu nie przeszkadza Piotrusiu ;) ów wystrój takie skojarzenia we mnie budzi z windą i okrętem ;) he he he w końcu jestem córką marynarza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. madmargot4 lutego 2011 12:17

    Piękne industrialne wnętrze, choć wolę minimalizm...ale tylko jeśli chodzi o wystrój wnętrz :)czywiście .

    OdpowiedzUsuń
  5. creative_asik4 lutego 2011 12:20

    jak na jakiejś hali produkcyjnej, a może to pod jakimś wyciągiem narciarskim ?

    OdpowiedzUsuń
  6. malinconia4 lutego 2011 13:57

    co to za restauracja? podają tam mielone gnaty mamuta, czy co?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewa P.5 lutego 2011 01:08

    Tak średnio przytulnie :) Chociaż dobrze karmią?

    OdpowiedzUsuń
  8. mieszkaniec5 lutego 2011 09:12

    czy to jest mennica ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Yo6 lutego 2011 00:28

    to restauracja na samym szczycie w okolicy Jasnej, Tatry Niskie, czyli ok 2 tys metrów nad poziom morza, przerobiona ze starego wyciągu narciarskiego; pizze mają rewelacyjne, a reszta raczej tak sobie

    OdpowiedzUsuń
  10. creative_asik6 lutego 2011 05:37

    czyli zgadłam :) będzie nagroda ? :D może być pizza, nie pogardzę hehe

    OdpowiedzUsuń
  11. butterfly5 marca 2011 07:02

    Pomysłowe:) Zamiast ponosic koszty usuwania żelastwa, przeróbek - pomalować, wkomponować i wio:)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)