bardzo ładny wystrój. gdzie to?
w kuchni:)
A to kutas! ;) Jak się ładnie wkomponował - pomiędzy.
To się chwost nazywa! :))
Ależ Matyldo! Pan Tadeusz, tfu! Pan Adam miał swoje zdanie w kwestii chwosta ;)"Woźny pas mu odwiązał, pas słucki, pas lity,Przy którym świecą gęste kutasy jak kity,Z jednej strony złotogłów w purpurowe kwiaty"
A ja i tak pozostanę przy chwoście! Bo kutasik. kutas, to nazwy drażniące moje subtelne, wyczulone na elegancję ucho. :) ha ha ha ha Ale ja wiem, że Piotruś Pan nas tu nieźle podpuszcza i skojarzeniami rozmiękcza nasze babskie ego. :))
No dobrze! Mam dzisiaj nad wyraz dobry humor - spierać się zatem nie będę ;) Niech zwycięży subtelność, ha ha!!
LOL oj uśmiałam się. każdy ten frędzel widzi tak jak chce ;) jednemu to chwościk a drugiemu kutasik :P
toż to zwykły dzyndzel przecież :)
Mały dzyndzel a cieszy :))))
.. majową porą można zakochać się nawet w kredensie :):)
@ creative-asik, no podobno przecież rozmiar... dzyndzla się nie liczy... :Pa kredens tez niczego sobie, kolor ładny i malowidło na kaflu tez ciekawe widzę :)
co zrobiliście z moim komentarzem? dlaczego go nie ma, a rano był?kasia.blondynka
bardzo ładny wystrój. gdzie to?
OdpowiedzUsuńw kuchni:)
OdpowiedzUsuńA to kutas! ;) Jak się ładnie wkomponował - pomiędzy.
OdpowiedzUsuńTo się chwost nazywa! :))
OdpowiedzUsuńAleż Matyldo! Pan Tadeusz, tfu! Pan Adam miał swoje zdanie w kwestii chwosta ;)
OdpowiedzUsuń"Woźny pas mu odwiązał, pas słucki, pas lity,
Przy którym świecą gęste kutasy jak kity,
Z jednej strony złotogłów w purpurowe kwiaty"
A ja i tak pozostanę przy chwoście! Bo kutasik. kutas, to nazwy drażniące moje subtelne, wyczulone na elegancję ucho. :) ha ha ha ha Ale ja wiem, że Piotruś Pan nas tu nieźle podpuszcza i skojarzeniami rozmiękcza nasze babskie ego. :))
OdpowiedzUsuńNo dobrze! Mam dzisiaj nad wyraz dobry humor - spierać się zatem nie będę ;) Niech zwycięży subtelność, ha ha!!
OdpowiedzUsuńLOL oj uśmiałam się. każdy ten frędzel widzi tak jak chce ;) jednemu to chwościk a drugiemu kutasik :P
OdpowiedzUsuńtoż to zwykły dzyndzel przecież :)
OdpowiedzUsuńMały dzyndzel a cieszy :))))
OdpowiedzUsuń.. majową porą można zakochać się nawet w kredensie :):)
OdpowiedzUsuń@ creative-asik, no podobno przecież rozmiar... dzyndzla się nie liczy... :P
OdpowiedzUsuńa kredens tez niczego sobie, kolor ładny i malowidło na kaflu tez ciekawe widzę :)
co zrobiliście z moim komentarzem? dlaczego go nie ma, a rano był?
OdpowiedzUsuńkasia.blondynka